
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Sławomir A. Danilczuk - Globalny Bunt Elit
- Stanisław Krajski – Masoneria polska 2021. Na skraju przepaści
- Dr Karina Reiss, Dr Sucharit Bhakdi - Koronawirus - fałszywy alarm? Liczby, konkrety, konteksty II WYDANIE ROZSZERZONE
- Feliks Koneczny - Prawa dziejowe
- Ks. Józef Mrozowski - Msza Święta i Tajemnice Życia Zbawiciela
- Jadwiga Czechowicz - Wołanie Boga AUTOGRAF
- Fałszywa pandemia. Krytyka naukowców i lekarzy
- Grzegorz Eberhardt - Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu (-25%)
- Christopher Klinsky - 5G – narodziny mega totalitaryzmu. Czy jest to również zagrożenie dla naszego zdrowia?
- Judy Mikovits - Pandemia kłamstw
George Orwell - Folwark zwierzęcy /audiobook/

Orwell pisał: „Folwark Zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj rewolucji (gwałtowna rewolucja oparta na konspiracji , z motorem napędowym w postaci nieświadomie żądnych władzy osób ) może doprowadzić jedynie do zmiany władców.
Czyta: Tadeusz Sznuk
George Orwell – Rok 1984 /audiobook/

Wielki brat patrzy – to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czyżby wraz z upadkiem komunizmu wielka, oskarżycielska powieść straciła swoją rację bytu, stając się zaledwie inspiracją programu rozrywkowego? Nie. Bo ukazuje świat, który zawsze może powrócić. Świat pustych sklepów, permanentnej wojny, jednej wiary.
George Orwell - Rok 1984

Jest rok 1984. Władzę nad całym światem sprawują trzy zwalczające się mocarstwa, w których panuje taki sam ustrój oparty na nienawiści, przemocy, okrucieństwie i strachu. Niemożliwy jest najmniejszy bunt, niedozwolona jest miłość; obywatele są inwigilowani dwadzieścia cztery godziny na dobę - pilnuje ich Policja Myśli, znajomi, sąsiedzi, nawet własne dzieci. Na zrujnowane miasta, w których żyją wygłodniali i upodleni ludzie, co dzień spadają bomby. Dla nikogo nie ma nadziei.