
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Jakub Wozinski - Od ujścia Wisły po Morze Czarne. Handlowo-gospodarcze tło dziejów Polski (1572-1795) TOM II
- Adam Wielomski - Yuval Noah Harari. Grabarz człowieczeństwa
- Chris Klinsky – W mackach fundacji, jak organizacje pozarządowe próbują manipulować ludźmi
- Magdalena Ziętek-Wielomska – Imperium Klausa Schwaba. Jedna planeta, jedna ludzkość, jeden zarząd AUTOGRAF
- G. K. Chesterton - Święty Tomasz z Akwinu
- Modlitewnik Te Deum Laudamus
- Magdalena Ziętek-Wielomska - Niemiecki sen o imperium AUTOGRAF
- Jadwiga Zamoyska - O wychowaniu
- Benedyktyni tynieccy (oprac.) - Mszał rzymski (mszalik codzienny)
- Grzegorz Osiński - Cyfrowi niewolnicy. Transhumanizm w praktyce PRZEDSPRZEDAŻ
Bruce Ware Allen - Wielkie oblężenie Malty
towar niedostępny

Opis
Gdy chrześcijanie mają w świadomości zdobycie Grenady (1492), które to zakończyło rekonkwistę, wielkie zwycięstwo w Bitwie pod Lepanto w 1571 roku, czy wcześniej bolesny upadek Konstantynopola (1453), zupełnie na uboczu tych dat jest wielkie oblężenie Malty. Osamotnieni joannicy bronili heroicznie niewielkiej wyspy na środku morza Śródziemnego przez niemal 4 miesiące. Mimo że teoretycznie nie mieli żadnych szans na zwycięstwo, Bóg był z nimi. Antoine de la Roche, jeden z dowódców szpitalników tak odpisał w liście królowej Katarzynie Medycejskiej, która dopytywała, czy było to największe w dziejach świata oblężenie: "Tak, pani. Większe nawet od oblężenie Rodos. Było to największe oblężenie w dziejach". Książka przypomina o tym wielkim zwycięstwie nad Imperium Osmańskim.
Wiosną 1565 roku olbrzymia flota Sulejmana Wspaniałego wysadziła na Malcie 40 tysięcy żołnierzy. Kawalerowie maltańscy uczynili z tej wyspy ostatni bastion broniący podbrzusza Italii – i Europy – przed muzułmańską nawałą. Zjednoczone siły Turków, Arabów oraz korsarzy berberyjskich wielokrotnie przewyższały liczebnie chrześcijańskich obrońców. A jednak tego upalnego lata siedmiuset joannitów i kilka tysięcy żołnierzy pod dowództwem charyzmatycznego Jeana de la Valette stawiło im czoło w krwawej, straceńczej walce o ów centralny punkt Morza Śródziemnego.
W Wielkim Oblężeniu Malty Bruce Ware Allen przedstawia polityczny kontekst osmańskiego najazdu i objaśnia szczegóły strategii oraz taktyki obu stron. Ukazuje wpływ na bieg wydarzeń osobowości ich przywódców, ale także poświęcenie i przemyślność zwykłych żołnierzy i marynarzy. Oparte na nowych materiałach źródłowych Wielkie Oblężenie Malty stanowi żywą opowieść o jednej z najsłynniejszych bitew z początków historii nowożytnej – której reperkusje odczuwamy do dziś.
Mimo to Turcy parli naprzód. Żaden "nieposkromiony" ani janczar nie wyobrażał sobie, że może przegrać w walce z tak słabą obroną. A jednak każdy szturm kończył się porażką. Skarpę schodzącą do fosy porywało coraz więcej krwi, ciał muzułmanów i - dużo mniej - trupów chrześcijańskich. Wciąż żywi oddychali smrodem płonącej siarki, potu, krwi i wnętrzności. Regularnie ponawiane ataki - pokaz niewymownego okrucieństwa i bezprzykładnego męstwa - trwały przez siedem godzin. Balbi wychwala ogromną waleczność obrońców, ale zaraz potem dodaje, że nieprzyjaciel dorównywał im odwagą. (...)
Do końca dnia obrońcy stracili czterdziestu ludzi, Turcy pięciuset. Kiedy wyczerpani żołnierze po obu stronach szykowali się do snu, z szeregów muzułmańskich rozległo się wołanie hiszpańskiego zdrajcy: "Dobrze się dziś sprawiliście, rycerze. Jutro jednak doczekacie się wreszcie generalnego ataku, którego tak pragnęliście".
Fragment książki, s. 192-193.