Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Mój Niedzielny Mszalik
- Św. Józef Sebastian Pelczar - Religia katolicka + Obrona religii katolickiej KOMPLET
- Pietro kard. Gasparri - Katechizm katolicki
- Ks. Michał Poradowski - Neokatechumenat
- Grzegorz Osiński - Cyfrowi niewolnicy. Transhumanizm w praktyce
- Jerzy Szczepkowski - Katechizm antykultury AUTOGRAF
- Ks. Stanisław Trzeciak - Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce
- Krzysztof Karoń - Historia antykultury 1.0.
- Paweł Lisicki - Prawdziwie zmartwychwstał
- Ks. Mateusz Szerszeń CSMA - Wielkie Zawierzenie Świętemu Michałowi Archaniołowi
Krzysztof Tyszka-Drozdowski – Zamknięte raje
Opis
Znakomita, zaskakująca w swojej wymowie, mądra i z przesłaniem proza. Z bohaterem przemierzamy ulice i ogrody Wenecji, wędrujemy po zaułkach Paryża, przedzieramy się przez dżunglę, gdzie bohater poszukuje orchidei, piękna, którego nikt nie widział, a które zostało zatrzymane w starych hiszpańskich rycinach. Chęć odnalezienia ich staje się nie tylko pasją bohatera, ale i jego obsesją. Ale aby je odnaleźć, musi wyruszyć w niebezpieczną wyprawę do Ameryki Południowej…
„Mężczyźni wypchnęli łódź do wody. Dwóch wskoczyło do środka i szarpnęło wiosłami, odwracając dziób. Ci, którzy stali na brzegu rozchodzili się, wracali do chat. Trino brnął w swój sen, a sen porywał go, jak łódź wdziera się w nurt, który ją wciąga. Miał przeświadczenie, że unika hańby. Nie robił niczego trudnego, robił to, co musiał zrobić, wchodził do dżungli. Była głośna i ciągle jasna. Jego serce zacisnęło się jak pięść, a życie miało barwę wiecznego lata.” (fragment powieści)
Krzysztof Tyszka-Drozdowski (1991) - urodzony w Warszawie; w 2019 roku zadebiutował esejami Żuawi nicości. Zamknięte raje to jego pierwsza powieść.
Zamknięte raje łączy z Żuawami nicości problematyka Europy, dekadencji Zachodu i rozmaitych wobec niej postaw. Nowa, arcyciekawa jest za to forma artystyczna – Tyszka-Drozdowski stworzył powieść, jakiej właściwie nie ma dzisiaj w naszej literaturze. Jej akcja toczy się w dzisiejszej Europie i Ameryce Południowej, awanturnicza fabuła splata się z filozoficznym namysłem, a bohaterami są młodzi Europejczycy, ludzie przygody poszukających swej tożsamości. Tytuł jakby z Baudelaire’a, dalej słyszę echa Bobkowskiego, Jüngera czy Malraux, piorunująca mieszanka! Także dzięki temu powieść Krzysztofa Tyszki-Drozdowskiego jest oryginalna i zaskakująca, precyzyjna i klarowna, egzotyczna i barwna.
Maciej Urbanowski
Odłożył rysunki i zamknął oczy. Pod powiekami kwitły twarze, których nie mógł już dopasować do imion. Jak prąd przeszyło go przeczucie miłości. Było smutne jak miasto, w którym widzimy zaczątki jakichś wielkich, nigdy nieukończonych budowli. Otworzył oczy i wszystko rozbiło się w kurz. Usłyszał w głowie melodię słów Moncady: „dusza powstaje z wypalonych namiętności”. „A jeżeli ja nie chcę, aby kiedykolwiek się wypaliły?”, wróciło do niego pytanie, którym mu wtedy odpowiedział. Chciał być wyczerpany pragnieniami, żyć między ogniem, w który dopiero się rzuci, a ogniem, z którego wyszedł.
Fragment książki
Z błękitu wyłoniło się bursztynowe spojrzenie. Wydawało się, że jakieś ciemne światło – ciemniejsze niż noc – bije z ich wnętrza. Gepard był nieruchomy, tak jak Gilaga. Trino miał strzelbę i sięgał po nią cierpliwym, powolnym ruchem. Chwycił za nią, gepard patrzył. Przełożył broń w obie ręce, zwierzę stało nieruchomo. Przystawił strzelbę do ramienia. Gepard zmrużył oczy. Powieki rozsunęły się, w ich bursztynie zamierały właśnie sny. Vittorino nie mógł strzelić. Nastała cisza tak długa, jakby już nic nigdy nie miało się wydarzyć. Nie ma smutniejszej barwy od tej w źrenicach geparda tuż przed zapadnięciem nocy. Rozpoczyna się czas polowania, czas snu dobiegł końca.
Fragment książki
Dane techniczne
Autor | Krzysztof Tyszka-Drozdowski |
Format | 150 x 210 mm |
Liczba stron | 304 |
Oprawa | Twarda |
Zdjęcia | Nie |
Rok wydania | 2021 |
Wydawca | Arcana |
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.