
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Zabójczy system? Ratownik medyczny przełamuje zmowę milczenia AUTOGRAF
- Magdalena Ziętek-Wielomska – Imperium Klausa Schwaba. Jedna planeta, jedna ludzkość, jeden zarząd AUTOGRAF
- Stanisław Krajski - Masoneria polska 2022. Polska w kleszczach masonerii
- G. K. Chesterton - Święty Tomasz z Akwinu
- Andrzej Nowak - Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w.
- Aldona Zaorska - Apokalipsa 2030. Ile czasu nam zostało
- Adam Wielomski - Zabójcy Zachodu AUTOGRAF
- Wojciech Sumliński - (Nie)nasza wojna
- Mój Niedzielny Mszalik
- Benedyktyni tynieccy (oprac.) - Mszał rzymski (mszalik codzienny)
Wincenty Lutosławski - Jak rośnie dobrobyt
Opis
"Socjaliści, którzy krzewią zazdrość i nienawiść robotników wobec kapitalistów, mają całkiem inny cel niż dobro robotników. Chcą oni użyć robotników jako swego narzędzia, by zrujnować kapitalistów i zagrabić bez pracy i zasługi kapitały, aby potem w biurokracji socjalistycznej opływać w dostatki i trzymać robotników w niewoli, jak to się dzieje w Rosji. Robotnicy, którzy ufają socjalistom i dają się przez nich użyć jako narzędzie dla pozyskania władzy politycznej, mimo woli gotują sobie daleko gorszą niewolę, niż obecna zależność od konieczności zarobkowania.
Ta sztuczna klasowość i fałszywa walka klas służy zarazem, aby w prawdziwej walce klas zapewnić podstępem zwycięstwo stronie gorszej i słabszej. Istnieją prawdziwe klasy, dawniejsze niż różnice między robotnikiem a fabrykantem, chłopem i szlachcicem, plebejuszem i patrycjuszem, niewolnikiem i człowiekiem wolnym. Najważniejsza taka klasowa różnica, to jest różnica między złodziejami a uczciwymi ludźmi. Do klasy złodziei może należeć robotnik i fabrykant, chłop i szlachcic, biedny i bogaty. Złodziej zawsze chce bez pracy dostać to, co mu się nie należy, gwałtem lub podstępem."
Fragment książki
Wincenty Lutosławski urodził się w Warszawie, dzieciństwo spędził w rodzinnym majątku w Drozdowie pod Łomżą. Uczył się w gimnazjum w Mitawie, studiował chemię na Politechnice w Rydze, a chemię i filozofię na Uniwersytecie w Dorpacie, a przez krótki czas literaturę w Paryżu. Od 1890 r. wykładał na Uniwersytecie w Kazaniu, wiele wykładał podczas swoich licznych podróży m.in. w Anglii, Francji, Szwajcarii, Niemczech, czy w Stanach Zjednoczonych. W roku 1897 wydał swoje słynne dzieło o Platonie, które szeroko dyskutował ówczesny świat nauki. Rok później obronił pracę doktorską na Uniwersytecie w Helsinkach. W roku 1899 wykładał na Uniwersytecie Jagiellońskim jako docent prywatny, wskutek zaś niepomyślnego obrotu spraw zaprzestał wykładów akademickich i zajął się szeroko działalnością pozauniwersytecką. Zakładał stowarzyszenia samokształceniowe, z których najsłynniejsze to Eleusis. Mieszkając we Francji, pod Genewą, otrzymał powołanie do nowoutworzonego Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie wykładał do roku 1929. Od roku 1933 mieszkał w Krakowie, po II wojnie krótko wykładał jeszcze na Uniwersytecie Jagiellońskim, powołano go także na członka Polskiej Akademii Umiejętności, tuż przed rozwiązaniem jej przez komunistyczne władze. Zmarł 28 grudnia 1954 roku i został pochowany na cmentarzu na krakowskim Salwatorze.
Dane techniczne
Autor | Wincenty Lutosławski |
Format | 123 x 172 mm |
Liczba stron | 204 |
Oprawa | Twarda |
Rok wydania | 2020 |
Wydawca | Klinika Języka |