Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Dariusz Rozwadowski - Marksizm w edukacji. Szkolnictwo jako oręż w budowie nowego człowieka
- Marek Tomasz Chodorowski - Bestia. Cywilizacja nad przepaścią
- Stanisław Krajski - Masoneria w pigułce. Od prapoczątków do 2030 roku
- John Bagot Glubb – Cykl życia imperium
- Ks. Mateusz Szerszeń CSMA - Wielkie Zawierzenie Świętemu Michałowi Archaniołowi
- Praca zbiorowa - Drapieżny Zielony (nie) Ład. Raport
- Dariusz Rozwadowski - Kościół w obliczu rewolucji
- Dariusz Rozwadowski - Marksizm kulturowy. 50 lat walki z cywilizacją Zachodu AUTOGRAF
- Grzegorz Braun - Iskry Boże
- Gabriel Łasiński - Głupota i zaprzaństwo we współczesnym społeczeństwie polskim
Paweł Lisicki - Imperium Sodomy i jego sojusznicy. Szkice na temat upadku cywilizacji zachodniej z nutką optymizmu mimo wszystko
Postępowi teologowie próbują dowieść, że Biblia nie potępia homoseksualizmu. Według nich grzech sodomski miał być formą pogwałcenia prawa gościnności, a wtedy reszta już pójdzie z górki. Kto nie jest gościnny, ten nie chce imigrantów. Kto nie jest gościnny, ten nie troszczy się o zasoby Ziemi i beztrosko wydycha CO2 do atmosfery. Imperium Sodomy na pewno nie ustąpi. Tam, gdzie siła zderza się z racją, ta druga często musi przegrać.
Praca zbiorowa - Encyklopedia Antykultury (oprawa twarda)
Celem ideologii antykultury jest zabicie w ludziach zdolności do twórczej oraz pożytecznej pracy, która stanowi warunek konieczny funkcjonowania systemu kapitalistycznego, a szerzej – wydajnej gospodarki, gdzie każdy pracuje na swoje utrzymanie, a tym samym wolność. Oczekiwany rezultat musi doprowadzić do sytuacji, w której masy poddane antykulturowej obróbce nie będą miały innego wyboru niż poparcie sił nawołujących do rewolucji oraz stworzenia systemu powszechnej wolności, równości i dobrobytu – nowej wersji komunizmu. Jednak ustrój, w którym rzekomo nikt nie musiałby pracować, ponieważ wszystko byłoby za darmo, sprowadzałby się w gruncie rzeczy do przejmowania dóbr wypracowywanych przez innych ludzi. W efekcie beneficjentami byłyby wyłącznie pasożytnicze elity bazujące na wytworzonym mechanizmie systemowej kradzieży, kontroli społecznej oraz propagandzie. To właśnie jest istota antykultury!