
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Najczęściej kupowane książki w ostatnich 90 dniach:
- Grzegorz Osiński - Cyfrowi niewolnicy. Transhumanizm w praktyce
- Chris Klinsky – W mackach fundacji, jak organizacje pozarządowe próbują manipulować ludźmi
- Magdalena Ziętek-Wielomska - Niemiecki sen o imperium
- Pietro kard. Gasparri - Katechizm katolicki (-20%)
- Jakub Wozinski - Od ujścia Wisły po Morze Czarne TOM I i TOM II AUTOGRAF
- Jakub Wozinski - Od ujścia Wisły po Morze Czarne. Handlowo-gospodarcze tło dziejów Polski (1572-1795) TOM II AUTOGRAF
- Ks. Grzegorz Śniadoch - Msza Święta Trydencka. Prawda i Mity
- Grzegorz Osiński - Transhumanizm. Retiarius contra Secutor
- Jadwiga Zamoyska - O wychowaniu
- Magdalena Ziętek-Wielomska – Imperium Klausa Schwaba. Jedna planeta, jedna ludzkość, jeden zarząd
Wojciech Cejrowski – Piechotą do źródeł Orinoko
Opis
„Piechotą do źródeł Orinoko” to najbardziej bogata w przygody książka Wojciecha Cejrowskiego. Tak jak pozostałe, pełna humoru – Czytelnik będzie często parskać śmiechem, a nawet rechotać na całe gardło. Żaden antropolog tak nie pisze – duża wiedza o dzikich plemionach, a jednocześnie podana tak, że wciąga jak kryminał.
Książka opisuje dużą wyprawę WC w poprzek Wenezueli. Zaczyna się w Kolumbii – Autor prowadzi nas przez niebezpieczne pogranicze, opanowane przez gangi przemytników. Potem spędzamy trochę czasu na wenezuelskiej sawannie, czyli ziemi tamtejszych kowbojów, gdzie żyje się trochę jak w westernie… W połowie książki docieramy do miasta w dżungli, gdzie Autor organizuje wyprawę w górę rzeki Orinoko; na tereny strzeżone i zamknięte. Do tej roboty wynajmuje sobie przemytników szmaragdów, gdyż ci mają swoje tajne przejścia i sposoby oraz odpowiedni sprzęt.
Płyniemy wielką rzeką, spotykamy kolejnych Indian, żyjących tak jak ich przodkowie lub trochę ucywilizowanych, aż wreszcie skręcamy w mniejszą rzekę i znajdujemy się na terytorium Indian Yanomami – plemienia dzikiego i niebezpiecznego. Ich sportem narodowym jest okładanie się maczugami po głowach. Sic!
W tamtych czasach w Wenezueli wydobywano złoto i szmaragdy – na dużą skalę i nielegalnie. Dlatego przez całą tę książkę przewija się wątek przemytniczy. Nasz Autor opuszcza ten kraj przez zieloną granicę z woreczkiem surowych szmaragdów ukrytym w rozporku. W ten sposób zostaje przestępcą. Na ponad dwadzieścia lat, czyli do przedawnienia.
Bardzo plastyczne opisy – Czytelnik widzi, czuje, a do tego jeszcze słyszy w głowie głos Cejrowskiego; tak to zostało napisane.
Antropolog znajdzie tu moc wiedzy fachowej – choćby praktyczne instrukcje, jak organizować wyprawę i jak sobie radzić z Indianami, gdyby wystawili dzidy. Nie-antropolog też chętnie to przeczyta – jak doskonałą powieść przygodową.
Kilkaset stron bardzo wciągającej lektury. Książka przygodowa, sensacyjna, napisana językiem WYBITNYM. Podróżnicza i egzotyczna. Wciąga od pierwszej strony i ciągnie mocno do ostatniej.
W „Piechotą do źródeł Orinoko” jest kilka takich miejsc, scen, które powodują u czytelników zainteresowanie pozostałymi tytułami tego autora. „Orinoko” zaczyna się w miejscu, gdzie kończy się akcja książki „Podróżnik WC”, a kończy w miejscu, gdzie zaczyna się akcja książki „Rio Anaconda”. Każdą z tych pozycji można czytać osobno i w dowolnej kolejności.
Dane techniczne
Autor | Wojciech Cejrowski |
Format | 150 x 212 mm |
Liczba stron | 408 |
Oprawa | Twarda |
Rok wydania | 2019 |
Wydawca | Bernardinum |
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.